Rok 2010 w nieruchomościach – nie taki zły

Mija kolejny rok. Niektórzy z satysfakcją zamknęli udane transakcje na ryku nieruchomości, inni z niepokojem czekają na klienta czy ciekawą ofertę i dobrą propozycję kredytową. Czy tych drugich jest więcej? Jaki był ten rok? Jakie są oczekiwania uczestników rynku nieruchomości? Jakie sprawy z nim związane należy jak najszybciej uregulować?

Rok 2010 rok nie był taki zły. Pamiętamy, że zaczynał się w niewesołych nastrojach. Niepewność nadchodzących miesięcy powodowała wyczekiwanie klientów rynku nieruchomości. Gospodarka chwiała się, wszyscy obawiali się upadku kolejnych instytucji finansowych. Gospodarczy koniec świata jednak nie nastąpił. Wszystko wskazuje na to, że jeśli nie będzie drugiej fali kryzysu i pogorszenia koniunktury polskiej gospodarki to nastąpi stabilizacja cen. W dalszym ciągu na warszawskim rynku nieruchomości niezaspokojony popyt jest ogromny.

Największym zainteresowaniem cieszą się mieszkania od 40 do 60 metrów kwadratowych, kawalerki i mieszkania 2-pokojowe. Powoli wyczerpują się zapasy tych mieszkań u deweloperów, chętnie kupowane są tego rodzaju mieszkania w budynkach kilkuletnich. Stabilny, ale jednak dość niski jest popyt warszawiaków na mieszkania luksusowe. Oczywiście klienci nie szukają ich w Białołęce, ale po przyjrzeniu się propozycjom cenowym z Mokotowa, Powiśla czy Żoliborza wcale nierzadko kupują starannie zaaranżowane 130 metrów kwadratowych przy ulicy Odkrytej czy Sąsiedzkiej w cenie 70 metrów z ulicy Kruczkowskiego.

Rok 2010 to też lekko zauważalna większa chęć banków do udzielania kredytów hipotecznych. Co prawda wnioski analizowane są o wiele bardziej wnikliwie, ale też poprawiły się nieco warunki, na jakich banki udzielają kredytów. Wielu ludzi z branży nieruchomości wyraża ostrożny optymizm. Nikt nie liczy na hossę, ale widmo zapaści na rynku nieruchomości chyba się oddaliło.

Pośrednicy w obrocie nieruchomościami cieszą się z decyzji rządu o pozostawienia licencji. Wszyscy korzystamy z elektronicznego dostępu do ksiąg wieczystych (http://ekw.ms.gov.pl). Wynajmujący mieszkania płacą 8,5% podatku niezależne od kwoty uzyskanej z wynajmu. Ostrożni wynajmujący mogą korzystać z instytucji najmu okazjonalnego. Rząd zapowiada zmiany w przepisach zachęcające do budowania pod wynajem. Jest bardzo prawdopodobne, że powstanie ustawa o ochronie klientów deweloperów. Są plany upowszechnienia informacji z rejestrów cen nieruchomości prowadzonych przez starostwa. Gdyby jeszcze szybciej powstawały plany zagospodarowania przestrzennego…